Jak mocno pilnuję diety i mam czas na sporządzenie potraw, to ograniczam gluten, bo wiem, że to nic dobrego. Także spokojnie - wezmę się porządnie do pracy, to na bank będzie to u mnie wyglądało lepiej. Co do historii z moją niedoczynnością: Zrobiłam wszelkie możliwe badania. TSH przekraczało mi nieznacznie normę, więc zostałam zaklasyfikowana do [...]
Chyba już z przyzwyczajenia wstaje między 4 a 5 rano żeby zjeść śniadanie i później ponownie iść spać xD dzisiaj głód spoko, choć w pracy było co do roboty. Dziwi mnie waga te skok o 1,5kg, wiem, że wczoraj wypiłem bardzo dużo wody, tak samo dzisiaj ale żeby aż o tyle?! Pewnie taka ilość węgli pociągnęła wodę, też co zauważyłem to chyba nabiał mi [...]
[...] mi dasz, to sory; nie mam miejsca w kontaktach ;* Jak uwazasz to napisze tutaj. Pokaz gdzie sie czepilem Artura? Zapytalem tylko czy wybudza go glod czy wstaje na sile zeby zjesc. Druga sprawa napisalem ze skoro mu taki schemat pasuje to ok i stwierdzilem tylko ze ja osobiscie mialbym problem zasnac ponownie. Dalej twierdze ze to kwestia glowy [...]
[...] Nie ma co popadac w skrajnosc ze zero sosow,zero jakis dodtakow. Sosy zawieraja sladowe ilosci cukru (5-6g na 100g) Uzywam ok 50-70g - wiec jest 3g cukru - i nie wyobrazam zjesc makaronu,ryzu bez sosu. Zawsze moze byc lepiej - wiadomo - nie wygladam jak mlody Bog - ale naprawde nie rozumiem 'kolesi' co przez caly test milcza - ew. jak jest czas [...]
co do wagi to u mnie się zatrzymał przyrost na 2, 3 tygodnie przed porodem. W sumie plus 24 kg. Trochę mi przykro się zrobiło jak jedna z was zasugerowała parę stron temu że bronię się że jem zdrowo a tyję ale jak na to spojrzę obiektywnie to muszę przyznać rację. Jadłam w ciąży tyle samo co przed, ale przed ciążą miałam 4 ciężkie treningi siłowe [...]
Ja w ogóle widzę same pozytywy z ćwiczeń rano. Co do aerobów to na 100% (lepszy dzień no i w ogóle), co do siłowni to tak 80% - muszę coś zjeść wcześniej - miska się rozciąga i popołudniu czasem mało zostaje do zjedzenia, jak zjem mało, to sił mało. Ale bilans takiego rozwiązania na dzień dzisiejszy jest na plus :-)). Popołudnie całe wolne, co [...]
Po kolei: - na początku warto podkreślić, że sam fakt zdolności do trawienia danego pokarmu nie określa jeszcze, że dany pokarm jest korzystny. I w zasadzie na tym powinniśmy zakończyć, bo skupiłeś się wyłącznie na zagadnieniach możliwości trawienia, a nie na tym, czy jest to korzystne czy nie. Wszystko poniżej można więc potraktować jedynie jako [...]
Powiem tak: po pierwsze wieczorem nie raz nie chce mi sie pichcić i to nie z powodu czasu, ale zjesc 4 jaja na noc o 23 to czasem too much. Proch + mrożone owoce i jest dobrze. Po drugie do czitowania - wiele opisów co czytałem dotyczących słodkości, zrobione są właśnie na białku. Nutelle nawet znalazłem. A że do końca konkursu wyrzucam czitowanie [...]
Tłuszcz do oporu - ile tego tłuszczu da się zjeść??? :-) Ekstrema ciężko utrzymać, ale przynajmniej jest jasne co wolno, a czego nie. "Średnio węgli" to już płynne pojęcie :-) Kabo - jakiego ogarniętego dietetyka czytasz? ile da się zjeść pewnie się nie dowiesz bo nie będziesz liczył, bo przecież nie trzeba ;-D, ale wystarczy policzyć ile MaGor [...]
Hm, jesc co daja to sie znowu moze skonczyc jak z nalesnikami. Nie zebym Ci od pyska odejmowala, od tego jest Iza Mozesz 1. zjesc na swiezym powietrzu w czasie przerwy 2. wziac cyca na wszelki wypadek i zbadac co podadza, jak nie podadza zeberek i karkowki to patrz pkt.1 Ja w takich razach biore batony proteinowe, ale to inna historia. Ostatnio [...]
Brokuły dobre są Ja czekam do 16:30 żeby zjeść ryż + rybka + warzywka W szkole standard: 3 razowce z szynką, jajkiem i kakao do popicia Co by wrzucić tak o 14:00 do jedzenia? Bo trening o 18 to przed treningowy ryż +ryba/mięso + warzywa Po treningu kasza + tuńczyk.. Ale w szkole o 11:20 jem drugie śniadanie, a potem czekać aż do 16:30 na [...]
Hehh pewnie też tak może być ale jakoś przeżyję bez mleka, za to z cynamonem. Może to tylko moje widzi mi się, ale wiem że mleko źle na mnie wpływa. Kiedyś jadłam dużo mlecznych rzeczy, bo niestety lubię, ale skończyło się. No i waga poszła też od razu.. Co za pogoda....upał że szok...nie dałam rady zrobić brzucha, bo strasznie się kleiłam...może [...]
[...] dni odpoczynek, dopoki sie nie wylecze :( Nie ma to jak rozchorowac sie na swieta. Nos zatkany, wiec nie czue co jem, gardlo boli i nie moge przelykac, zmuszam sie zeby zjesc to co mam na dzisiaj rozpisane, ale ciezko idzie. Jedyny plus jest taki, ze mnie nawet nie kusi zeby probowac swiateczne potrawy, nawet zapachu ciasta pieczonego w [...]